Wieczór z Sinatrą

“Jack sings Sinatra” to tytuł koncertu, który odbył się 15 kwietnia w Klubie Kontrast w Sochaczewskim Centrum Kultury. Największe przeboje z repertuaru Franka Sinatry zaśpiewał wokalista jazzowy Jacek Brzeszczyński, który wraz z pianistą Jackiem Prokopowiczem zabrali publiczność w wyjątkową podróż śladami jednego z największych idoli muzycznych Ameryki lat powojennych.


Choć tego wieczoru aura za oknem nie zachęcała do wyjścia z domu, goście Kontrastu nie zawiedli. Koncert odbył się przy pełnej widowni, na której zasiadło wielu miłośników muzyki Franka Sinatry. Nie zawiedli także artyści, którzy swoim występem bezbłędnie odwzorowali klimat amerykańskiej estrady ubiegłego stulecia.

Jacek Brzeszczyński świetnie zinterpretował znane piosenki Sinatry. Brawurowo wykonane “Fly me to the moon”, “My way”, “Chicago” czy “Strangers in the night” pewnie na długo pozostaną w pamięci publiczności. I choć wokalista na początku koncertu przekornie stwierdził, że ostatnio nic mu się nie chce, jego występ pokazał coś zupełnie innego. Jacek Brzeszczyński ujął publiczność zarówno swoją sceniczną charyzmą jak i wyjątkową barwą głosu, która świetnie współgrała z fortepianowym akompaniamentem Jacka Prokopowicza. Klawiszowiec, znany już sochaczewskiej publiczności z kilku innych koncertów, kolejny raz zachwycił swoją wyobraźnią i wrażliwością muzyczną.

Ponadczasowa muzyka Franka Sinatry trafiła do serc sochaczewskiej publiczności. Była to apetyczna uczta muzyczna w swingowo-jazzowym wydaniu, przeplatana anegdotami z życia Sinatry, którymi ujmująco raczył publiczność wokalista. Klimatyczny wieczór pełen dobrej muzyki i ciekawych opowieści sprawił że dwugodzinny koncert minął w okamgnieniu.

Tekst i zdjęcia: Iza Strzelecka




More

Ułatwienia dostępu